– Nieuchronne i głębokie zmiany, przed jakimi stoi wojskowa służba zdrowia, dostosowujące jej strukturę i zdolności do potrzeb nowoczesnej armii, w tym również dotyczących sposobu i warunków zabezpieczenia medycznego operacji militarnych, czy też współpracy sojuszniczej, ujęte w koncepcji powstania Komponentu Wojsk Medycznych, wymagają profesjonalnych kadr – akcentuje szef WIM gen. broni prof. Grzegorz Gielerak.
WIM we współpracy z NATO tworzy pakiet szkoleń
Instytut pod koniec maja gościł grupę oficerów Armii Stanów Zjednoczonych w ramach wymiany doświadczeń dotyczących organizacji procesów i procedur regulujących funkcjonowanie Zespołu ds. Obrażeń Wielonarządowych oraz sposobu i warunków prowadzenia rejestru tego rodzaju zdarzeń. Zespół kierowany przez ppłk Annę Roszczyk-Hinc prowadził rozmowy i ustalenia dotyczące rozwoju tego obszaru w WIM-PIB.
– Zespoły urazowe nie są nowością w rzeczywistości naszego instytutu. Z chwilą powołania Centrum Urazowego, budujemy i doskonalimy te zdolności. Rozpoczęta w ubiegłym roku współpraca z przedstawicielami Landstuhl Regional Medical Center jest kolejnym etapem tego rozwoju – wskazała ppłk Roszczyk-Hinc, cytowana w informacji przekazanej PAP.
Zaznaczyła, że wraz ze zwiększoną liczbą żołnierzy armii sojuszniczych na terenie Polski, oczywista stała się konieczność poszerzenia obszaru interoperacyjności, a tym samym ujednolicenia standardów postępowania w zakresie obrażeń bojowych, w tym także obrażeń wielonarządowych.
– Jednym z istotnych wymiarów tego rozwoju jest konieczność wymiany informacji medycznych, tak, aby móc prowadzić badania mające na celu zwiększenie jakości opieki nad poszkodowanymi – wskazała ekspertka.
WIM poza specjalistami z Landstuhl, rozwija też współpracę z Illinois National Guard, z którymi nawiązano relacje podczas misji do Chicago na początku pandemii COVID-19. Współpraca ta daje możliwość odbycia w Stanach Zjednoczonych różnorodnych kursów przez naszych oficerów – lekarzy, pielęgniarki i ratowników medycznych.
– Jest to unikalna możliwość rozwoju zawodowego, poszerzania horyzontów i wymiany doświadczeń – my też jesteśmy chętnie słuchani i wypytywani o rozwiązania funkcjonujące w naszym kraju. Współpraca międzynarodowa jest istotnym elementem rozwoju wiedzy i umiejętności członków zespołu – zaznacza ppor. Tomasz Zawiślański.
Koordynujący projekt współpracy z ramienia Armii Stanów Zjednoczonych – Dowództwa w Europie (EUCOM) ppłk Jess Langerud, podkreśla postęp i ogrom wykonanej pracy przez polski zespół w ostatnich miesiącach.
– Z każdym spotkaniem widzimy jak wiele pracy i entuzjazmu zespół wkłada w rozwój zdolności, jak szybko asymilujecie nasze pomysły i doświadczenia, dopasowując je do odmiennych wymagań prawno-organizacyjnych obowiązujących w Polsce. Jesteśmy przekonani, że w ten sposób przyczyniacie się do wzrostu bezpieczeństwa i szans na przeżycie rannych i poszkodowanych – wskazał ppłk Langerud, cytowany w informacji przekazanej PAP.
Budujemy zasoby kadrowe na wypadek zdarzeń kryzysowych
Pełnomocnik dyrektora WIM-PIB ds. komponentu wojskowo-medycznego Michał Madeyski podkreśla, że współpraca z Armią Stanów Zjednoczonych rozwija się szybko i w wielu obszarach.
– Poza czysto klinicznymi procedurami, które doskonalimy na bieżąco, przygotowujemy się do wspólnych ćwiczeń i szkoleń w Stanach Zjednoczonych. Część z zaplanowanych zadań będzie realizowana w obiektach WIM-PIB, które w opinii instruktorów US Army oferują szeroki wachlarz możliwości: od wykładów, po ćwiczenia z wykorzystaniem technik symulacji i preparatów tkankowych do ćwiczeń procedur chirurgicznych – wskazał.
– Ze względu na obecność w Polsce żołnierzy armii sojuszniczych, a także wobec napięć w polityce międzynarodowej, szczególnie ważną potrzebę rozwoju dostrzegamy w obszarze interoperacyjnych zdolności medycznych – zaznaczył.
Stąd – jak wskazał – rozwijane są m.in. twarde kompetencje medyczne, a także wspierane inicjatywy promujące pracę zespołową.
– Budujemy zasoby kadrowe na wypadek zdarzeń kryzysowych, w tym realizację zadań w obszarze CBRN (zagrożeń chemicznych, biologicznych, radiacyjnych i nuklearnych). Realizujemy szkolenia i ćwiczenia, których celem jest doskonalenie procedur przed- i wewnątrzszpitalnej opieki nad poszkodowanymi – wyjaśnił Madeyski.
Wojskowa służba zdrowia odczuwa wieloletnie skutki ograniczonego dostępu do wykwalifikowanej kadry medycznej
Eksperci z WIM podkreślają, że aspiracje oraz zdefiniowane potrzeby systemu powinny być w perspektywie najbliższych 10-15 lat kluczowymi elementami nadającymi kierunek oraz tempo rozwoju kadr Wojskowej Służby Zdrowia.
Dobrze wykształcony oraz odpowiednio zmotywowany przynależnością do zespołu wysokiej klasy profesjonalistów medyk jest – jak akcentują – oczekiwanym przez Siły Zbrojne walorem, i jako taki powinien być podmiotem, o jaki w dalszej służbie zabiega, w który inwestuje Resort Obrony Narodowej.
Szef WIM ocenia, że wojskowa służba zdrowia odczuwa wieloletnie skutki dalece ograniczonego dostępu do wykwalifikowanej kadry medycznej. Dodatkowo jest zmuszona do konkurowania o ograniczone zasoby kadrowe z rynkiem usług medycznych.
Stąd – jak podkreśla profesor – niezwykle ważną jest potrzeba aktywacji ścieżki fachowego rozwoju wojskowego personelu medycznego poprzez zapewnienie warunków i możliwości doskonalenia umiejętności, poszerzania wiedzy na kursach organizowanych m.in. przez Centra Doskonalenia NATO.
– Pozyskanie do służby oraz pozostanie w niej merytorycznie najlepszych medyków – lekarzy, pielęgniarek, ratowników medycznych, gotowych do podejmowania i sprostania wymaganych szczególnymi warunkami pracy wyzwań jest niezbędną, nadzwyczaj cenioną i poszukiwaną na dzisiejszym rynku pracy wartością dodaną proponowanego rozwiązania – podkreśla szef WIM.
Nieuchronne i głębokie zmiany przed jakimi stoi wojskowa służba zdrowia, dostosowujące jej strukturę i zdolności do potrzeb nowoczesnej armii, w tym również dotyczących sposobu i warunków zabezpieczenia medycznego operacji militarnych, czy też współpracy sojuszniczej, ujęte w koncepcji powstania Komponentu Wojsk Medycznych, wymagają – jak zaznacza generał – profesjonalnych kadr.
– Rozpoczęty w WIM-PIB pakiet szeroko zakrojonych, wielodziedzinowych działań szkoleniowych opartych na współpracy międzynarodowej z armiami Sojuszu Północnoatlantyckiego ma na celu przygotowanie solidnych fundamentów pod nową, profesjonalną rzeczywistość Wojsk Medycznych. Zaangażowani w realizację bieżących zadań medycy wojskowi będą istotnym walorem sprawnego wdrożenia, sukcesu realizacji projektu Komponentu Wojsk Medycznych – stwierdza gen. Gielerak.
W styczniu br. podczas uroczystości 20–lecia utworzenia Wojskowego Instytutu Medycznego w Warszawie prezydent Andrzej Duda informował o pracach nad utworzeniem wojsk medycznych.
– Są plany, które będą się materializowały już pewnie w najbliższym czasie. (…) Premier, minister obrony narodowej wraz z szefem Instytutu – przy również i naszym wsparciu, wsparciu BBN, pracują nad stworzeniem nowego rodzaju wojsk – wojsk medycznych – poinformował wówczas Andrzej Duda.
Źródło: Puls Medycyny